Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATISIA
Gość
|
Wysłany: Sob 18:02, 11 Mar 2006 Temat postu: **czy kogoś też tak "on"zmotywował do życia jak mn |
|
|
Zaszokował, dodał sił, wiary, mocy a przede wszystkim ogromnej chęci do życia!!!
Nigdy nie spodziewałam się tak wspaniałego człowieka jakim jest Xavier Naidoo;)! I to jeszcze tak bardzo rozumiejącego życie, wiarę i miłość podobnie jak ja!!!
To cudowne,że ktoś taki istnieje...wiem teraz dzięki niemu, że nie jestem sama...i dam radę we wszystkim!!!))
PROSIŁABYM KOGOŚ KTO MA PODOBNE ZDANIE NA TEN TEMAT I CHCIAŁBY WYBRAĆ SIĘ NA KONCERT Xavier`a O KONTAKT!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 19:38, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
.. mialam podobnie z 'depeche mode'... moj swiat obrocil sie o 180 stopni, a rzeczywistosc nabrala jasniejszych barw.... a koncert juz 9 czerwca, jupi!
... pytanie dotyczylo chyba Xaviera moze nie 'zmotywowal mnie do zycia', ale na pewno niezle w nim namieszal ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 23:35, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Olka mi tez nie żle namieszal ... dzieki jego muzyce i przedewszystkim teskom piosenek inaczej patrze na świat:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinorew
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: co 5 Kinder niespodzianka
|
Wysłany: Sob 23:51, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
PATISIA zdecydowanie sie z tobą zgdoze...czasem jak go słucham to normalnie dreszcze mnie przechdzą(takie przyjemne dreszcze ) a pamiętam co to sie ze mną na koncerie działo kiedy wszyscy skakali ja stałam jak wryta i partzałam sie na jego oczQa i też pamiętam jak mnie przeszyło kiedy on mnie przyłapał hmm jego muzyka jest dla mnie lekarstwem na wszystki smutki...czasem pozwala mi sie wypłakać a czasem dzięki niej pojawia sie na mej twarzy u$miech;) Odkąd zaczęłam słuchać Xaviera w moim życiu pojawiły sie chwile kiedy to wierze że będzie dobshe ;D wiem że może namieszałam ale same/sami wiecie ze tego opisac sie nie da ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 0:07, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Akinorew napisał: | PATISIA zdecydowanie sie z tobą zgdoze...czasem jak go słucham to normalnie dreszcze mnie przechdzą(takie przyjemne dreszcze ) a pamiętam co to sie ze mną na koncerie działo kiedy wszyscy skakali ja stałam jak wryta i partzałam sie na jego oczQa i też pamiętam jak mnie przeszyło kiedy on mnie przyłapał hmm jego muzyka jest dla mnie lekarstwem na wszystki smutki...czasem pozwala mi sie wypłakać a czasem dzięki niej pojawia sie na mej twarzy u$miech;) Odkąd zaczęłam słuchać Xaviera w moim życiu pojawiły sie chwile kiedy to wierze że będzie dobshe ;D wiem że może namieszałam ale same/sami wiecie ze tego opisac sie nie da ;] |
Akinorew tak jak mówisz tak jak mówisz!!! pięknie skleiłaś te słowa !!! dokladnie mam tak samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gonia
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 16:02, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="Olka"].. mialam podobnie z 'depeche mode'... moj swiat obrocil sie o 180 stopni, a rzeczywistosc nabrala jasniejszych barw.... a koncert juz 9 czerwca, jupi!
Olka!!!!!!!!! 20 lat temu/to już tyle?????byłas już wtedy na swiecie /Depeche Mode było sensem mojego zycia-do dziś mam ogromny sentyment do nich wybierasz sie na koncert????/
Jeśli chodzi o Xaviera, mam niewielki staż ale za to bardzo intensywny. Od czasu, gdy na niego trafiłam, nie słucham właściwie niczego innego. Bardzo chciałam osobiście przekonac się o czym śpiewa, dlatego zaczęłam sie uczyć niemieckiego/ja, dostojna pani profesor biorę korepetycje, których udziela mi miła studentka /.Myślę, ze gdyby nie było Xaviera w moim zyciu, byłoby strasznie ubogie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 16:43, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Gonia, to juz 25 lat od 'speak&spell' , a dave ciagle pelen swiezej energii...
jezeli nic mi nie pokrzyzuje planow, to jade na koncert 9IX do Wawy (cos mi sie wydaje,ze miedzy egzaminami, bo sesja od 5IX ) ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 18:55, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Olka mozesz na mnie liczyć ja na bank tez pojade:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gonia
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:18, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to super!Jedziemy!Kto sie jszcze dołączy?
Dave jest jak wino.....Ja jednak zawsze tęsknie spoglądałam w strone Martina...Tyle lat, a on wciąz ma pomysły na super muzę i teksty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
yetii
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zielona góra/berlin
|
Wysłany: Pon 1:31, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
akinower pieknie to ubralas w slowa,mam podobne odczucia jak patisia, ze nie jestem juz sama i ktos mnie rozumie w mym cierpieniu.napewno xavier piszac teksty mysli o czyms innym <najczesciej o bogu > ja sluchajac go tez zaczelam o nim myslec.ale jego piosenki dosc czesto odnosza sie do stanu mojej duszy.od wczoraj slucham non stop "nowych"utworko ktore udalo mi sie wkoncu znalesc dzieki zyczliwej osobce!!!
"abschied nehmen" und "wo willst du hin"rozbroily mnie totalnie.sama nie wiem czy mnie zdolowalay,czy zasmucily ale napewno doprowadzily do lez!ale cieszy mnie to ze chociaz jeszcze potrafie cos odczuwac -to znak ze <jeszcze>zyje ;-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 17:05, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yetii "abschied nehmen" und "wo willst du hin" heh... na pewno bardzo przypominają ci pewne sytuacje i to co chciałabyś zrobic ... szczególnie przy wo willst du hin.. tez kiedys tak miałam.... 3 maj sie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|