Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andune
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:33, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ehm...Ja nie umiem chyba za bardzo o sobie pisać, ale mogę napisac, że mam 19 lat ehh, ostatnie naście...A od kiedy słucham Xaviera...hmm... no w sumie to kiedyś pamiętam słyszałam na jakimś muzycznym programie niemieckim "Abschied nehmen", spodobało mi się ale jakoś nic dalej słychac nie było (albo ja nie słyszałam...), no i w końcu ( ) usłyszałam SM... no i tak juz sobie słucham i słucham ostatnimi czasy trochę szczególnie od kiedy mam internet. A od kiedy wbiłam na ta stronkę nadrabiam zaległości "xavierowe", że się tam wyraże i bardzo mi się to nadrabianie podoba.
Tylko mój niemiecki dalej nie istnieje... dlatego po raz któryś dziękuje za tłumaczenia...i za ta stronę...:)Pozdrówka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
suszi
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 20:13, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
15 grudnia skończę 14 lat
Jakiś czas temu, chyba w 2002 roku, miałam włączony telewizor, a na Vivie było rozdanie nagród Comet. O ile dobrze pamiętam, X. śpiewał wtedy piosenkę 'Bevor du gehst'. Z drugiego pokoju przybiegłam od razu do telewizora, zaczarowana jego głosem I w tym zaczarowaniu trwam aż do dziś..
|
|
Powrót do góry |
|
|
salome
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Flp.3:20 :)
|
Wysłany: Pon 22:33, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj, Suszi, to młodziutka byłaś gdy wpadłaś w Xavę. To miło. Czuj się tu jak u siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wolny rodnik
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znienacka
|
Wysłany: Wto 18:24, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
udało mi się dożyć 26. lat, jestem wdzięczny fortunie za hojność.
Xaviera Naidoo słucham stosunkowo od niedawna, bo od jakichś dwóch lat. chociaż wcześniej znałem jego muzykę, to jednak nie trafiał do mnie z przekazem, jako że naukę niemieckiego zakończyłem na etapie szkoły średniej, a kilka lat minęło od tamtego czasu szczerze mówiąc języka nie podszlifowałem, ale najważniejsze,że wyłapuję sens, reszta leży w rękach forumowych tłumaczy, za co jestem wdzięczny....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akselka
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:24, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No ja mam obecnie 27.. jestem rocznikiem 1979.... a Xaviera słucham juz dosyć długo Muzyka Xaviera schwytała mnie w swoje sidła niepowtarzalnością i łagodnością...
to chyba tyle....
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Monachium
|
Wysłany: Czw 0:33, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hej,
jestem nowa na polskich stronach Xavier´a i mieszkam w Niemczech,ale jedno musze wam powiedziec! Niewazne ile macie lat,Xavier cieszy sie na kazdym koncercie ze swojej publiki! Moze robi czasami "zarty"...>"hej czemu tu jeszcze jestescie,jutro musicie do szkoly rano wstac"...ale pozatym nie ma ograniczen!!!
Buziaki
j0anna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akselka
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:03, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no ja już do szkoły to nie muszę bardzo chętnie bym została po takim koncercie a wiek.. rzeczywiście jest nieważny... dla każdego wykonawcy wazni są fani jako fani... dla fanów.. ich idol
|
|
Powrót do góry |
|
|
||DaGa||
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:14, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam 16 lat, a xaviera słucham od roku, a zaczeło sie gdy pojechalam do niemiec na wakacje akurat mieszkam 15 km od mannheim. Pierwszy raz zobaczyłam go w TV na zywo w piosence "zuruck zu dir" zakochałam sie w jego głosie, ale powiem szczerze jak pierwszy raz go zobaczyłam wydawało mi sie ze ma jakies 23 lata . Załuje tylko tego ze akurat przed dzien mojego wyjazdu do polski mial w mannheim koncert noo ale za rok w wakacje znow do niemiec:) i obiecałam sobie że drugi raz nie przepuszcze takiej szansy!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iness
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podlasie
|
Wysłany: Wto 21:33, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No tak..... Przejrzałam wpisy i tak mi wychodzi, że jestem "stary rupieć", ale trudno. Xaviera słucham od 1998r., kiedy to mój mąż sprawił mi jako prezent urodzinowy płytkę "Nicht von dieser Welt" - mam jeszcze na niej nalepkę z trasą koncertową Xaviera po Niemczech i ceną w DM - czy ktoś jeszcze pamięta, że była taka waluta? Mimo zaawansowanego wieku (mojego ) Xavier jest moim Number 2 - po moim mężu, który też chętnie go słucha. Tak sobie myślę, że ta muzyka będzie mi jeszcze baaaardzo długo towarzyszyć. Niestety, nie udało mi się nikogo nią zarazić, bo ludzie, gdy usłyszą , że to po niemiecku, od razu kręcą nosem. A mnie, dzięki Xavierowi, spodobał się ten język.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ina
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Pon 20:20, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
witam...od miesiaca mam 17 lat ... i xaviera slucham od bardzo dawna... jak siegam pamiecia to juz w XX wieku sluchalam.... a milosc do jego muzyki zrodzila sie z przywiazania do jego kraju i jezyka....=]]
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkaaa
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 21:42, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam 15 lat... znam xaviera od kilku dobrych lat, ale dopiero niedawno zaczęłam byc jego przysłowiową fanką. najpierw urzekł mnie jego niesamowity głos, potem świetna muzyka i przemawiające do serca teksty, a dopiero potem to, że jest bardzo przystojny.....
[EDIT]
i zapomniałam dodac, że dzięki niemu język niemiecki, który zawsze był dla mnie udręką, stał się się dla mnie czymś, co uwielbiam......... tylko dzięki niemu
Proszę nie pisać postów pod postem!
Admin
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynia
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 17:47, 25 Gru 2006 Temat postu: ile sobie lat fani Xaviera liczą? |
|
|
Ja mam tyle lat co Xavier czyli 35.Uwielbiam go od 1997 roku.Zakochałam się w nim i w ludziach, którzy wyglądają tak jak on.Kocham Indie, wsztstkich Hindusów i Cejlończyków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gula
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:21, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja skończyłam 13 grudnia czternaście lat, a Xaviera słucham [tzn. znam:D] od...1999:D jak miałam 5-7 latek, posiadałam dużą pamięć [do dzisiaj pamiętam jak poszłam z mamą do sklepu muzycznego z zapytaniem czy mają Freundeskreis] wtedy usłyszałam Sie sieht mich nicht i zapamiętałam imię "ksawier" potem, po 5 latach już w pełni świadomości słuchałam Und wenn ein Lied...i tak się zaczęło [mam jeszcze w domciu dyktafonowe nagrania UweL-a i Zurueck zu dir;)]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 18:12, 26 Gru 2006 Temat postu: Re: ile sobie lat fani Xaviera liczą? |
|
|
rynia napisał: | Zakochałam się w nim i w ludziach, którzy wyglądają tak jak on.Kocham Indie, wsztstkich Hindusów i Cejlończyków. |
o lol ten tekst mnie rozłożył na łopatki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zolza
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:46, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
fajny temat Ja to z tych straszych juz 30 stycznia skoncze 29 lat . Nie mam plakatow Xaviera na scianach, przynam,ze glos i muzyka mnie urzekly, a zwrocilam uwage na niego, bo spiewa po niemiecku, a ja mam slabosc do piesni w tym jezyku od jakies 10 lat. A uroda ... nie moj typ,ale jest przystojny. Co do zainteresowanie forum to zapewne dzieki temu,ze zlbiza sie koncert
|
|
Powrót do góry |
|
|
pączuś
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 19:39, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
to nadeszła i kolej na mnie by się przedstawić. Urodziłam się bo... 26.03.1978 tak więc stuknie mi 29 latek. Co do Xavierka to pierwsze muzyka i teksty piosenek ciągły się za mną, ale i on sam też i tak jest do dzisiaj. Usłyszałam go gdy śpiewał z Sabriną Setlur " Frei sein" i tak to się zaczeło i trwa nadal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
_szymko_
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: metropolia;)
|
Wysłany: Nie 0:41, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wiek mój poważny- 20 lat sobie liczę
słuchanie Xaviera zaczęło sie od "Bevor du gehst" W życiu nie słyszałam tak czystego, głębokiego głosu... ciary wzdłuż całego kręgosłupa.... i tak mnie trzyma od ponad roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
sisiya
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 19:16, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hmm no to może nadszedł wkońcu ten czas abym i ja napisała ile wiosenek już licze, a mianowicie niedawno skończyłam 24 lata (dokladniej to urodziłam sie 24 lutego 1983)
a to jak moja przygoda zaczeła się z Xavierem to dokładnie już niepamiętam, było to za czasów kiedy chodziłam do podstawówki, coś mi świta że po raz pierwszy usłyszałam i zobaczyłam Xavi-ego w klipie Für mich ans Licht ale nie dam sobie ręki urwać, za odległe czasy
wiem napewno że to była miłość od pierwszego wejrzenia=spojrzenia która trwa do dnia dzisiejszego mmmm i ciesze sie niezmiernie z tego faktu
a co jest najfajniejsze w tym wszystkim, że to twórczość Xaviera pozwoliła mi na to abym jeszcze bardziej polubiła a nawet zafascynowała sie językiem niemieckim, w jego ustach brzmi tak lekko, melodycznie i przyjemnie dla ucha, miodzio
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicka:)
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 0:33, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hej kochani,
ja liczę sobie 22 wiosenki (2.10.85). Xavierka słucham od ponad 6 lat:) Zaczęło się od Seine Strassen usłyszane w niemieckim programie muzycznym typu - Viva.
Pamiętam, jak wtedy odkurzałam pokój i nagle ponownie zobaczyłam teledysk - jak jadą samochodem, ciemność i ta muzyka, muzyka, której potem długo szukałam. Przy okazji poznawałam coraz to lepsze jego utwory, Way to Mars... Adriano. Dyktafonem nagrywałam pierwsze poznane utwory,słuchane na niemieckich stacjach radiowych. To były czasy- lol !
Oczywiście inni wykonawcy niemieccy też mnie wtedy interesowali, jednak nikt nie przetrwał tak ja oni- XN-SM.
Przyznam, że Xavier zaś w dużym stopniu przyciągnął mnie urodą.
Dziś najbardziej cenię Was, jako że odnalazłam się z tą nieprzeciętną muzyką wśród Was, dziękuję za to, że rozumiecie, że muzyka niemiecka to nie tylko Rammstain - np. dobitnie twarde Ohne Dich!! hehe
Nie zaraziłam wielu osób dlatego z Wami raźniej!
Dziękuję!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
.mary.
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:09, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam 19 lat a Xaviera słucham od niedawna - 3 lata... Leciał sobie jakis teledysk (juz nawet nie pamiętam jaki ehh pamięć szwankuje) na jednym z tych niemieckich kanalow (VIVA itp). Zainteresowal mnie swoim oryginalnym glosem a i ten teledysk byl taki jakis przyciagajacy a do tego tekst taki inny niz wszystkich...jakby inteligentniejszy...nie jakies zawodzenie o pierdolach...to wlasnie mi sie m.in spodobalo...Pozastanawiam sie jeszcze to wam powiem co to byl za teledysk...Po zobaczeniu go w TV zaczelam szukac jego piosenek i zdziwilam sie strasznie - wszystkie mi pasowaly nie tylko rytmicznie ale i tekstowo...Takim oto sposobem slucham go do dzis no i przestac nie zamierzam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|