Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 19:22, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
...albo Ross z "Przyjaciol"....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewe
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 20:20, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ross był trochę debilny, nieporadny wobec kobiet, choć wierny, a Jakub, czy Piotr to znawcy kobiet. I właśnie w takich facetów nie wierzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 20:31, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
..no wiesz,debilny? nieporadny faktycznie..ale to przeciez paleontolog ...
zreszta o czym my gadamy......
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewe
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Śro 9:59, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chodziło mi o to, że nie jest inteligentny, chodziło o jego nieporadność życiową... ( Złego wyrażenia użyłam, sORrY ) . Ale faktycznie, schodzimy chyba na nie ten temat, co trzeba...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izka
Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Śro 10:16, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No własnie, dziewczyny! Przypominam i upominam!
Dodaję też kolejne pozycje warte przeczytnia:
"Oskar i Pani Róża" - Eric-Emmanuel Schmitt
"11 minut" Paulo Coelho - opiero teraz dorwałam i naprawdę warto było!
"Moja mama czarownica. Opowieść o Dorocie Terakowskiej" - Katarzyna T. Nowak
@ewe: Nie wiem, ale do Masłowskiej sie nie mogę przekonać. "Wojnę.." zaczęłam, ale nie mogłam sie zmusić dalej. Felietony niektóre fajne, ale czasem mocno mi sie ta pani wydaje przeintelektualizowana i trochę na pokaz.
Acha! Kupiłam sobie nareszcie "Baudolino" U. Eco. Nie polecałam wcześniej ale teraz nadrabiam zaległość. Wręcz zalecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ja sem Emilka
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:01, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
oscara i pania roze niedawno czytalam...ladna ksiazeczka..prosta i madra zarazem
teraz wzielam sie za 'trudnego trupa', coby poprawic moj humor ktory ostatnio sie pogorszyl [kolejna depresjja zimowa]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nürnberg
|
Wysłany: Śro 15:45, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Olka napisał: | ...albo Ross z "Przyjaciol".... |
Eeee... Ross to taka ciapa , nieporadny duzy chlopiec...
ewe napisał: | Ross był trochę debilny, nieporadny wobec kobiet, choć wierny, a Jakub, czy Piotr to znawcy kobiet. I właśnie w takich facetów nie wierzę |
Dokladnie ... Taki Piotr to po prostu marzenie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewe
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Śro 22:43, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
taa.. Domi, wiadomo o co chodzi coraz bardziej się cieszę, że sie spotkamy .
Jednak propo Masłowskiej, radzę się przełamać i przeczytać do końca, bo warto Teraz czytam Marqueza "Złą godzinę" i na razie jest supcio, zobaczymy co będzie dalej..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nürnberg
|
Wysłany: Śro 22:52, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
@ewe: si si
Jaki jest pelny tytul tej "Wojny..." ?
Bo jutro zamierzam wybrac sie do biblio i cosik smisznego do poczytania wziasc.
Co jeszcze polecacie ??
(byle bylo krotkie, bo nie mam czasu na "dlugie" czytanie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 0:12, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Od siebie polecam "Z glowy" Janusza Glowackiego, niedlugie ( )...a genialne!..ksiazka wciąga bardzo szybko... z przymruzeniem oka o PRL-u, zyciu na emigracji, sztuce... (z duzym humorem!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewe
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Czw 7:59, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dorota Masłowska "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną".
Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam A czytałaś "Inne rozkosze" Pilcha? JEst cienka i dobrze się ją czyta. Poprawia humor, szczególnie dla osób "z tela", bo pisze o Wiśle Tak więc szoruj do biblioteki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nürnberg
|
Wysłany: Czw 17:05, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki, dziewczynki !
Yyyy, zapomnialam ze dzis czw i biblio geschlossen ...
Ale co sie odwlecze... ...
Jutro ja nawiedze !
|
|
Powrót do góry |
|
|
seeker
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:44, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Auf dem Markte
Auf dem Markte, gleich am Morgen
hört man des Gemüses Sorgen:
"Lieber Dill, wie kann ich helfen,
daß Sie hier nicht ganz verwelken?"
"Lieber Schnittlauch, es ist schlimm,
Tage schon lieg´ich hier drin!"
Der Kohlrabi meint bedächtig:
"Schaut die Rübe, die ist prächtig."
Und die Erbse ganz spontan:
"Na, mein Rübchen, geht´s voran?"
"Danke, danke, wie Sie seh´n,
irgendwie muß es ja geh´n.
Doch die Petersilie, seht:
blaß und dünn wie ein Asket."
"Oh, wie schade, oh wie schade",
seufzt der Sellerie ganz fade.
Flieht der Spargel vor der Zwiebel,
doch die flüstert ganz sensibel:
"Ach, mein Liebster, sag doch mal,
wärst du nicht gern mein Gemahl?"
Doch der Spargel schaut nur weg:
"Das hat überhaupt kein´ Zweck!
Mir ist gar nicht nach amour,
denn bei Ihnen weint man nur!"
"Oh, wie schade, oh wie schade",
seufzt der Sellerie ganz fade.
Plötzlich schreit die Stangenbohne:
"Hee, das ist hier meine Zone!"
"Rück doch einfach mal ein Stück!"
schreit der Rosenkohl zurück.
Die Karotte kann nur lachen:
"Nein! Wie die sich wichtig machen!"
"Schlichten sollte hier der Kohlkopf!"
"Was, der Kohlkopf?! Dieser Hohlkopf?!"
Doch der weiß genau Bescheid:
"Liebe Leut´, wozu der Streit?
Ist das alles denn nicht schnuppe?
Enden wir doch in der Suppe!"
"Oh, wie schade, oh wie schade",
seufzt der Sellerie ganz fade.
Brzmi [link widoczny dla zalogowanych]?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 20:51, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Seeker czego ty nie wydobędziesz z otchłani internetu...
"O wie Schade, o wie Schade" hehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 23:50, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
co tutaj tak cicho?
"Pachnidło"- mowi Wam cos ten tytul? Mnie przesladywal od dluszego czasu, a raczej znajomi, ktorzy przy kazdej nadarzajacej sie okazji niemal siła wciskali mi te ksiazeczke pod reke, argumentujac: '..bo ty, olka, znajdujesz sie poza dyskusja, nie czytalas suskinda..'. przygnieciona poczuciem wyalienowania, postanowilam zabrac sie za lekture ...
oj, odzialywuje 'pachnidlo' na zmysly... genialna w swojej obrzydliwosci....
autor grafomanem nie jest, wiec polecam te pozycje takze bardziej wyczulonym czytelnikom
a dzisiaj kupilam sobie "klub dantego" ( z kasy na telegramm, co sie odwlecze to nie uciecze... )... kojarzy ktos?...
uh-ha..mam pytanie na czasie? czytal ktos '' kod leonarda da vinci''? chce sie za to zabrac, sporo szumu wokol tej ksiazki ostatnio....
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:37, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pachnidło świetne! Świat perfum juz nigdy nie będzie dla mnie taki sam
Kod Leonarda jest ciekawy. Chociaż jak się zacznie sprawdzać co jest zgodne z prawdą , a co nie... no to niewiele tego zostaje. Nie mniej jednak dobrze się czyta, nie spodziewałam się takiej teorii spiskowej Na pewno pójdę w maju do kina, pomimo protestów Opus Dei
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elanitu
Moderator
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:44, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie jestem w trakcie lektury 'Kodu...'
Poczytać można, choć spodziewałam się czegoś lepszego... Jestem w połowie i jakoś te ciągłe pościgi i tajemnice juz mnie zmęczyły...
hihi, długo nie chcialam tego czytac, by mi się w głowie nie poprzestawiało (różne ludzie rzeczy opowiadali). Teraz jednak stwierdzam, że phii... spiskowa teoria dziejów-ocho, akurat!
mnie na to nie naciągną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izka
Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Śro 11:01, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio wzięłam od koleżanki fenomenalną książkę Sherry Argov "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy".
(faceci - tu możecie przestać czytać moją recenzję. Dla własnego dobrego samopoczucia nawet powinniście)
Czytałam zasikując się ze śmiechu i zaraz pognałam do księgarni po własny egzemplarz.
Kapitalny "poradnik'. Śmieszny do bólu, ale czasem rzutujący pewne światło na stosunki damsko-męskie. Nie napiszę nic więcej, bo na forum są osoby niebardzoletnie a w tej książce.... (może powinnam jąwstawić profilaktycznie w dziale o uroczym? Jako plik pdf... hihihi)
Polecam naprawdę!
Wyciagnie nawet z najgłębszej zimowej depresji!!
"Pachnidło" leży u mojej psiapsióły i na mnie patrzy. A ja patrzę na niego. i tak sobie na razie patrzymy. Czytam teraz "Zimną górę" - jakie tam są opisy przyrody!!! Orzeszkowa z "Nad Niemnem" się myje! (I tak jej nie lubiłam). Czekam teraz na "Historyka" i 'Imprimatur" - spod znaku 'Kodu Leonarda" (Tak nazywam ten rodzaj literatury historycznej fikcji, która wyszła po) A sam "Kod.." fajny. Dobrze go wspominam. Teraz wychodzi wciąż pełno lieratury na temat fenomenu tej książki, na temat tego co jest w niej prawdziwe a co nie itd. Niestety, żadna z kolejnych książek Browna nie podobała mi się tak bardzo. Zazwyczaj utykałam gdzieś na 14 stronie i juz dalej nie mogłam po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaq
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:00, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja tu widze jakiś drobny zastój no więc postanowiłam się udzielić, chociaż molem książkowym nie jestem i czytam raczej rzadko, a lektur w szkole nie zdarzyło mi się chyba nigdy doczytać do końca, oprócz małych wyjątków hmm np Marek Hłasko świetny "Palcie ryż każdego dnia" no "mistrz i małgorzata" ze względu na imię musiałam przeczytać
ale uwielbiam Anne Rice całą serie kronik wampirów pochłonęłam w mgnieniu oka do tego jeszcze seria o czarownicach, coś niesamowitego, gorąco polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinorew
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: co 5 Kinder niespodzianka
|
Wysłany: Czw 21:04, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm ja teraz czytam " Hamleta" ale coś opornie mi to idzie Tez vdo tych myli sie nie zaliczam No ale jak juz jakaś książka mnei wciągnie to nie ma bata...pamietam jak jakies dwa lata temu czytałam Anie z Zielonego Wzgórza...całą jej serie. Dosłownie czytalam jedną książke na dzień. Jak na mnei to baaardzo dziwne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|