|
Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group Polskie Forum poświęcone twórczości Xaviera Naidoo i Söhne Mannheims
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 14:38, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
@ kim , kurcze noe nie moge znaleść tych róznic :/ :p;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dorotkaaa
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 14:42, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
talla2xl napisał: | @ kim , kurcze noe nie moge znaleść tych róznic :/ :p;p |
bo ich nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Wto 3:23, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Reklama dźwignią handlu...(wybaczcie że taki wielki...nie mogłam się powstrzymać )
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaq
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:45, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
@ alla: na mnie też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Sob 6:33, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kto mnie woła?! Kto mnie wzywa?!
To siurpryza jest prawdziwa
Że człek po przepracowanej nocy
Jeszcze biegnie do pomocy
Kim powraca całkiem padła
Noc energii jej nakradła
Ale zanim się położy,
Rymem tutaj się dołoży
Bo na forum w trakcie pracy
Konwersowali rodacy
Jeden facet żądał wiersza
Czy miał prawo, o to mniejsza
„Nie narzucaj się kolego
Jeśli nie chcesz być „nie tego”!
Dziewczę które nagabujesz
Ze spokoju ograbujesz
Lekkomyślne twe wyzwanie
To ci ością w gardle stanie
Bo jej w sukurs ruszą typki
Co rym mają bardzo szybki.
By nie robić tutaj smętów:
Ludzie różnych są talentów!
Ja rymuję, ziom zaś wcale
Za to tworzy w innym dziale
Jakim dziale? Zgadnij sobie
Wtedy poproś, nic nie zrobie
Za to ona, jeśli zechce
Swoim kunsztem Cię połechce
Wierszyk głupi mi się snuje
Bo mi bardzo snu brakuje
I choć was to nic nie wzrusza
Mykam w ręce Morfeusza
Wstanę później - się okaże
Czy ten rymek drogę wskaże
I czy dziołchy moje zdolne
W swym geniuszu niepozorne
I panowie w SB nowi
Na ugodę są gotowi
|
|
Powrót do góry |
|
|
vienhu
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Sob 10:07, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zatem jedziem! Drogie Panie,
Bo przede mną jest wyzwanie,
Którem tutaj dostał - "nowy"
I niech będzie żem gotowy,
Coś rzuciły w moją stronę
Rękawicę - w dowcip tonę!
Ja wypsany - ma przewaga,
Że ten rym w me usta wkłada
Nie Morfeusz, ale raczej
Rześki umysł, więc do pracy!
Chcę zaznaczyć na początek,
Że i tak robię wyjątek:
Nie rymuję, bo nie umiem,
Nie wierzycie?! nie rozumiem...
Ąleż Kim, Ty moja droga,
Czy żeś dla mnie nie za sroga?
Mówiąc do mnie takim tonem,
Jakbym był już... no... balonem:
"Nie narzucaj tu się Prezes,
Jeśli nie chcesz być "nie teges"!
Choć wielkiego ja podziwu
Do cię jestem, nie ukrywam,
Że, gdy ranne wstają zorze,
Ty już krzyczysz, że pomożesz
Koleżance w trudnej chwili,
Którą Tom w SB przyszpilił.
Zatem, droga pani woja,
Oto jak wygląda tutej moja
Wersja tych wydarzeń, które
Znaczą się dziś jako wtóre:
Zagadałem do dziewczyny
Co by w rym nasz weszła czynny
I nie będąc w tym przypadku
Żądny jej,o nie! - upadku,
Ależ raczej tych radości,
Coż to płyną z tej twórczości,
Która własnym jest udziałem,
Z serca płynie - tak myślałem...
I choć, jeszcze jedno dodam,
Wiem, że koleżanka droga
"Specjalistką w innym dziale
I do rymów jej to wcale",
Ale wiara w tę dziewczynę,
Ot, wygrała - znasz przyczynę!
Aby choć to jedno zdanie
Napisała lub pytanie,
W które rym by wpletła prosty.
A Słowacki niech se tosty
Robi w kuchni, jeśli Mości
Wiekszej rymów chce ilości.
A więc kończąc wywód krótki,
Bo chcę, aby był prościutki
W swej budowie no i treści,
Którą mam nadzieje zmieścił,
Że ja w żadnym, ach, wypadku
Nie myślałem o przypadku,
Kiedy koleżanka droga
Pomyślała by - mam wroga!
Więc ja chciałem ją zaprosić
Do zabawy - śmiem ogłosić:
Skoro jeden wiersz już bawi
I nie przypadek zły to sprawił,
Że spod pióra wyszedł pani,
Toś Poetką! My wsłuchani!
A słowami zaś poety
Się nie gardzi, no a wtedy
Znów spokojnie w rozmów rzekę
Popłyniemy - i uciechę
Z tego wspólną będziem mieli,
Że nam grzechy zapomnieli.
Żegnam sie więc, moje Panie,
No i idę na śniadanie,
Aby sił też znaleźć jeszcze,
Gdy nadejdą inne wiersze
I odpowiedź dać z radością
Stałym w SB no i gościom!
Więc soboty życzę hucznej!
Jak mówiłem - ja na ucztę!
Coś dla ciała, coś dla ducha...
Kończę bo już nikt nie słucha
Ostatnio zmieniony przez vienhu dnia Sob 21:57, 29 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Sob 14:32, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę po tym wierszu żeś Ty mi wyzwaniem
Rymy zapodajesz takie przed śniadaniem?
Zaczynam się lekać i to nie na żarty
Co tu waść napiszesz jak będziesz obżarty
Styl masz mocno inny, bardzo mnie to wzrusza
Przywodzi mi na myśl Pana Tadeusza
Słowackiego tony, rymy Krasickiego
Więc już nie powtórzę, żeś waści „nie tego”
Styl to ambitniejszy, niejeden go woli
Też tak mogę, jednak zostanę przy swoim
Koniec już tych rymów, tego pitu pitu
Dalej niech się broni sama Elanitu
|
|
Powrót do góry |
|
|
vienhu
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Sob 15:12, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Proszę! Proszę! Droga Pani!
Czyżmy aż tak dzisiaj nie wyspani?
Że powiedzieć aż niezdolni
zdań od rymów wszelkich wolnych.
Zaś w mym stylu tyle bruku,
Nie porównuj Muz do huku!
Boś uwłaczasz polskim wieszczom,
Którzy żyli samym wierszem.
Więc tak kończąc zdań tych kilka
Chcę przeprosić tu Motylka,
Czyli Gosię tak wspaniałą,
Którą męczyć mi się śmiało!
Życzę wszystkim dnia pięknego,
I od rymów pstrych wolnego!
p.s.
Przyznać się ze wstydem muszę,
Żem ja wzgardził "Tadeuszem",
Gdy ten w szkole był lekturą.
Ja mówiłęm, że zanudza!
Ja mam raczej umysł ścisły!
Więc słuchałem tych znad Wisły
Co się Traperami zwali
I historię rymem zapodali...
Taka ma historia krótka,
Więc na rym dziś: basta! Kłódka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 14:04, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
loooool
uważam, że wasze dzieła powinniście TUTAj umieszczać;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
vienhu
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Nie 15:45, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm... jakby co wypowiadam się w swoim imieniu!
więc Sandra:
1. <myśli...> sądzę że starczy że są w jednym mejscu...
2. co nie zmienia faktu że raczej pasują bardziej do "humoru", czyż nie?
3. ...
starczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elanitu
Moderator
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:04, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ale z was złe i złośliwe pyry!
byłabym bliżej to z pewnością dostalibyście w tubę!
ale co się odwlecze, to nie uciecze! przypakuję jeszcze trochę i dostanie się wam za to wierszowanie :->
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Wto 1:04, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem tylko małym wierszokletowym ziemniakiem...w tubę mi się nie należy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vienhu
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Wto 8:03, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ wypraszam sobie!
proszę mnie od pyr nie wyzywać....!!!
to że mieszkam w poznaniu nie znaczy że stąd pochodzę więc jek pyra się nie czuję, tey!
a rzecz druga... czemu od razu złośliwe?
Kinia dzielnie staje w twojej obronie, a ja pod taką presją ledwo się na nogach trzymam... a tu panna Elanitu na nas pyry woła... hmm...
a spotkać to się możemy jak najbardziej... jakąś kawę spijemy (włoską najlepiej ) i jakiś wierszyk nam wyrecytujesz...
...
nie... żeby być w temacie to dowcip... też może być... o poznaniakach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
vienhu
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów
|
Wysłany: Nie 16:49, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
czy się komuś z Was śpieszyło do pracy?...
więcej na [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Moderator
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Guadalupe
|
Wysłany: Czw 23:30, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Wto 19:23, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elanitu
Moderator
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:56, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jakiś fotomontaż, bo przecież żaba by szybko zdechła! a ta tu wygląda na żywą
se każdy żabę tak wsadzić może do sałaty, jak już torbę otworzy..
i jak mu nie żal sałaty dobrej, chrupkiej, mniam.
(a tak w ogóle to to foto przywołało u mnie traumatyczne wspomnienia, jak to będąc dzieciokiem, kiedyś sama zamęczyłam żabę - zadusiłam ją pod plastikową butelką dzieci to potwory.)
Ostatnio zmieniony przez Elanitu dnia Wto 21:56, 01 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Wto 22:01, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie sie w ogóle wydaje że to nawet nie jest sałata, tylko kiełki jakieś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elanitu
Moderator
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:12, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
napisałaś to jakby wielka róznica to była,
jakby kiełki miały jakieś właściwości zachowywania żab przy życiu w foliowych torebkach
wiadomo, że są zdrowe, ale chyba nie aż tak :->
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|