Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

Sandra

Musiałam ten temat stworzyć...
Pewnie większość [chyba wszyscy] mamy gg, poczty i pewnie większości z nas przychodza różne takie wiadomości... i pewnie większość z nas strasznie to irytuje...
Mnie też... Staram się walczyć z tym jak mogę...ale nie pomaga informacja typu "nienawidzę łancuszków, następnym razem pomiń mój nr..."
Owszem, czasem są łańcuszki godne uwagi...ale często są pospute końcową treścią "wyślij to min 5 osobom a coś tam..."
A że ja łańcuszków nie wysyłam dalej, to powinnam już a) nie żyć b) mieć ciągłego pecha c) powinno mi się zdarzyć coś okropnego d) powinnam nie zaznać miłości [ a phiiii;p] e) powinnam nie mieć szczęścia w miłości [ no nie mam, ale kto by się tym przejmował w wieku 15 lat..a phiii] i wiele wiele innych.
A założyłam ten temat, żeby się podzielić z Wami wiadomością, którą właśnie otrzymałam i spadłam z krzesła... dosłownie...

w 1933roku zamordowano dziewczyne. miala 16lat. chlopak zakopywal ja zywcem w ziemi ciagle powtarzajac "Toma-sota-baltu" jesli juz przeczytales/przeczytalas te slowa duch tej dziewczyny zjawi sie u ciebie w nocy. bedzie czekala na suficie aby zamordowac cie w ten sam sposob jak ja zamordowano. dziewczyn achciala byc zawsze slawna wiec nie zamorduje cie pod 1 warunkiem : wyslesz ta wiadomosc 33osobom. w ten sposob spelni sie jej marzenie o slawie bo kazdy bedzie o niej slyszal.......sorry ale musze

No myślałam, że...że...ah brak mi słów poprostu

Macie też jakieś takie "świetne" łańcuszki w archiwum?
Podzielcie sie, to sie razem pośmiejemy;]

A no i wiecie...przeczytaliście, więc poślijcie dalej, co sie nie okaże, że zuaaaa dziewczyna nas wszystkich pozabija;D

zuooooo!

*gleba* *hilfe*

alla · Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 499 Przeczytał: 0 tematów

Olka

łańcuchy mnie nie ruszają, ale jakieś dwa lata temu ktoś robił sobie jaja, zadzwonił do mnie i wybełkotał (chyba) cytat z Biblii, po czym dodał "jestem pod twoim domem, będę czekał dopóki nie wyjdziesz..." Twisted Evil

wiem, że żart, bo dwie minuty póżniej uradowana stałam pod klatką... podejrzewam, że reakcja miała być odwrotna Laughing

zibiano

ja nie używam takich Smile

Elanitu

Dostawaliście kiedyś takie łańcuszki, po których wyslaniu do iluś tam osób pojawi się tam filmik, albo takie w stylu aukcji charytatywnych (coś w rodzaju- że za każde przesłanie łańcuszka do 1 osoby to 5 groszy przeznaczone na jakiś dobry cel, ilosć wysyłanych łańcuszkow jest liczona przez sponsora)?

O co w tym chodzi? Przecież wiadomo, że niemożliwością jest, żeby takie coś działało, skąd się więc takie ściemy biorą?

Czasem się czuję normalnie źle gdy dostanę taki łańcuszek na dobry cel i go nie przesyłam w przeświadczeniu, że to nie działa Rolling Eyes

Sandra

tia.. masę... ale wydaje mi się to bujdą, więc nie wysyłam dalej... ale może jest w tym jakaś prawda...