|
Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group Polskie Forum poświęcone twórczości Xaviera Naidoo i Söhne Mannheims
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gula
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 10:14, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ale zarąbiste zdjęcia!!! Danke!!!:DDDD
zaręczył się? hmm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seeker
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:01, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia z Weinheim:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pozostałe [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monik
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:17, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kurka, nie wiem od czego zacząć. Chciałabym Wam napisać jak genialnie było w Weinheim, ale upały ( u nich gorsze, jeśli to jakieś pocieszenie), męcząca podróż, no i nadmiar wszelakich wrażeń pokoncertowych sprawiają, że nie potrafię tego ogarnąć.
A działo się dużo, jak to zwykle u Xavy bywa. Hasła przewodnie, które przychodzą mi do głowy : morderczy upał, tłumy nie zawsze kulturalnych fanów, nawet fajne supporty, mdlejący fani, najczęściej słyszane słowo " wasser", wkurzające rozwrzeszczane fanki (ludzie, są pewne granice), futbolowy show z Podolskim, no i jak zwykle wielki, jedyny w swoim rodzaju Xava, który sprawił, że te negatywne strony nie mają znaczenia, no i jak mogłabym zapomnieć o innym bohaterze wieczoru, a mianowicie nieszczęsnym filcowym czy wełnianym kapelutku !!! Niestety, powrócił i fakt ten pozostawiam bez komentarza...
Mam trochę własnych wyrobów medialnych, ale to jutro- jak się wyśpię.
c.d.n.
|
|
Powrót do góry |
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Wto 23:16, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ooo Monik juz nie mogę sie doczekac!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeilen_aus_gold
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 11:13, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
troszke to trwalo ale nareszcie udalo mi sie wygrzebac kilka campusowych filmikow z komorki...ku mojemu zaskoczeniu calkiem sympatycznych
a wiec halle an der saale raz jeszcze,voila!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] jeden z moich ulubionych ach,te kocie ruchy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S.Monik czekamy z niecierpliwoscia i prosimy o jak najwiecej,jak najglosniej,jak najbardziej
P.P.S.Drezno zbliza sie wielkimi krokami a na forum cisza...dosc niepokojace mam nadzieje ze wyjazd jest nadal aktualny?jesli tak,to czy zostaly juz poczynione jakies przygotowania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nürnberg
|
Wysłany: Śro 18:41, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
@Monik: Ja sie tes przylaczam do prosb o szczegoooooolowe sprawozdanie !
@zeilen_aus_gold: Dziekiiiiiiiii ! Jeszcze nie sciagnelam wszystkiego (bo oczywiscie megaupload znow problemy robi), ale jus sie nie moge 'kociaka' doczekac !
A tak apropo...
Chyba sie powtarzam, ale czy ktoras wybiera sie 18.08. do Coburga na konzi ??
Ach, ja sie jus nie mogeeeeeee doczekaaaaaaaaccccccccc !!
Wreszcie go zoooooooobacze, po roku!!! To chyba nie dochodzi do mnie...
Ach ach, ile to czlowiek musi sie naczekac, zeby swoje 'slonce' znow zaswiecilo mu przed oczami !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monik
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:41, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Sorki wielkie, że nie zdążyłam wczoraj nic napisać, ale wpadłam w wir imieninowy i zabrakło doby.
Tak jak już wcześniej pisałam było jak zwykle super, tylko trochę bardzo krótko, bo 2 godziny muzycznej uczty to o wiele za mało. Czułam więc pewien niedosyt, inni też byli mocno zdziwieni. Szczerze mówiąc ( pisząc) nastawiłam się na przynajmniej dwie i pół godziny, ale i tak było super. Dobre i dwie godziny bajecznej zabawy, szkoda tylko, że tak szybko minęły
Droga na stadion była dość męcząca, bo kawał drogi od centrum przeuroczego Weinheim, no i na dodatek nieprzytomne zostawiłyśmy mapę w hotelu... Postanowiłyśmy, że naszym drogowskazem będą plakaty z Xavierem (nie dało się za Chiny zerwać)
[link widoczny dla zalogowanych]
, no i przez jakiś czas były. Problem pojawił się, gdy one zniknęły, a że w taką gorączkę wszyscy gdzieś sie pochowali, oczywiście źle skręciłyśmy i dobrą godzinę krążyłyśmy, dopóki nie dorwałyśmy jakiejś dziewczynki i ta uratowała nas przed dalszym błądzeniem. Pod stadion dotarłysmy po 18, wpuszczać zaczęli o 17.30. Kolejka była imponujących rozmiarów, ale dość sprawnie to wszystko szło, im bliżej wejścia, tym więcej było chamskich dziewczątek, które nie uświadczyły chyba nigdy stania w kolejce. Jestem w stanie wiele zrozumieć, ale trochę kultury nie boli, a tak trochę "stimmung" nam popsuły.No i przeszukiwanie przez ochronę, zabieranie wszelkich napojów, areozoli z wodą termalną przy takim skwarze nie było zbyt humanitarne, ale kiedy zobaczyłam stoisko z wodą 0,5L po 3 euro, wszystko stało się jasne.
Murawa była już w części zajęta, ale udało nam sie znaleźć miejsca przy barierkach, tylko trochę z boku. Widoczność była różna, ale przynajmniej dostęp do tlenu nieograniczony. Służby medyczne miały sporo pracy, ci najbliżej sceny co chwila skandowali " wasser, wasser" i co jakiś czas ktoś łaskawie wyrzucił w publiczność kilka butelek, ale to była kropla na pustyni, więc póżniej ochroniarze nalewali wodę do kubków i rozdawali. Nasi ulubieńcy też nas nawadniali. Już w czasie koncertu, Robbie w przerwach chodził z pistoletem na wodę i polewał fanów, sam Xavier też rzucał butelki z wodą, no i w pewnym momencie dowcipniś zapytał, czy nie przeszkadza, że wcześniej trochę się z jednej napił.... Ciekawe jak potoczyły się losy tej butelki...
Koncert zaczął się z półgodzinnym opóżnieniem i na początku usłyszeliśmy Bist ..., w takiej wersji jak w Szczecinie, póżniej było trochę starych i nowszych utworów, co zresztą możecie usłyszeć tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
i tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to całość koncertu, podzielona na część główną i bisową. Z góry przepraszam za jakość, wrzaski (szczególnie takiej jednej) , śpiewy i rozmowy w tle.
Zanim pierwsza część faktycznie się zacznie (występ) jest ponad 2 minutowa cisza ( ciszą to trudno nazwać, raczej szumem), bo za wcześnie mi się rec włączyło, a że jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o obróbkę nagrań, doprowadzenie tego do porządku potrwałoby pewnie do zimy. To taka uwaga, gdyby ktoś myślał, że coś nie gra.
Fajnym akcentem była oczywiście obecność Podolskiego, który pojawił się na scenie podczas Dieser Weg. Oni to dopiero mają fioła na punkcie swojej reprezenatacji ( szkoda, że dla nas to abstrakcja), no i było skandowanie i w części bisowej było też Danke, przy wsparciu kartek z tekstem ( nie ma się co dziwić, że chłopak tekstu nie opanował, bo ciągie się i ciągnie i... bardzo dobrze, co można zobaczyć tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety, tylko zobaczyć, bo mój aparat trochą upośledzony jest i nagrywa bez dźwięku.
Xavier jak zwykle w super formie, jak był ubrany już wiecie ze zdjęć.No i muszę napisać o kapelutku, przed samym koncertem żartowałyśmy z kumpelą, że pewnie w taki upał go założy i ... założył. Z ciekawostek, zauważyłam też nową wstawkę w piosenkach, a mianowicie you sexy mother f*****....
Były jak zwykle wygibasy, ale nie tak okazałe jak w trasie
(za mało miejsca do popisów). Mam tutaj kawałek pląsów z Seine Strassen:
[link widoczny dla zalogowanych]
No i był inny gość, Chako i dzięki temu usłyszałam na żywo Ich lieb disch w wykonaniu Xavy, rozkoszne....
No i na dzisiaj to byłoby tyle, mam jeszcze zdjęcia i może coś mi się jeszcze przypomni, bo cały czas jestem na pokoncertowym haju.
Ostatnio zmieniony przez Monik dnia Nie 0:26, 30 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ja sem Emilka
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:24, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
monik, gratuluje wrazen oraz wytrwalosci.. ja bym nie dala rady ustac w takim upale ;]
co do tego 'mother**era', wydaje mi sie ze to cytat z piosenki prince'a
mnie sie akurat podobalo:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:19, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja sem Emilka napisał: | ja bym nie dala rady ustac w takim upale ;] |
Oj dałabyś, dała Czego to byśbmy nie zrobiły dla Xava...
Rety Monik, dzięki za sprawozdanie i za materiały z koncertu spisałaś się na medal
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeilen_aus_gold
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 22:57, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
monik wielki calus dziekczynny materialy+sprawozdanie sprawily ze na chwile poczulam sie jak na koncercie
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlueEyes
Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sydney / Warsaw
|
Wysłany: Pią 12:20, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
chcialabym lyka z tej samej butelki
ogolnie super relacja i materialy dowodowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monik
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:11, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Poszperałam troszku i znalazłam kilka fajnych filmików z Weinheim:
[link widoczny dla zalogowanych]
ICH KENNE NICHTS
[link widoczny dla zalogowanych]
WAS WIR...
[link widoczny dla zalogowanych]
ZEILEN 1
[link widoczny dla zalogowanych]
WAS WIR 1
[link widoczny dla zalogowanych]
ZEILEN DANCE
[link widoczny dla zalogowanych]
ALLES GUTE
[link widoczny dla zalogowanych]
BEVOR
[link widoczny dla zalogowanych]
BEVOR 2
[link widoczny dla zalogowanych]
I’D BE
super wygląda scena podczas ich kenne, Xavy nie widać za bardzo, ale taki nastrojowy jest ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=t3QXh4TsYZo
http://www.youtube.com/watch?v=JNyXwLhg-5U
początek koncertu
http://www.youtube.com/watch?v=KuTyQjt-j7A
und
http://www.youtube.com/watch?v=g29stvfIIbE
seelenheil
No i na deser tańczący Ksawery, wyśpiewujący saksofoniście, że jest seksowną małą foką (wolne tłumaczenie, he,he)
[link widoczny dla zalogowanych]
Miłego oglądania.
Ostatnio zmieniony przez Monik dnia Nie 15:48, 30 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarah
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:40, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Monik.. dziękuję za świetną relację.. i piękne dźwięki dla moich uszu
|
|
Powrót do góry |
|
|
seeker
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:29, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia i relacja z [link widoczny dla zalogowanych].
Podobno X ściął włosy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elanitu
Moderator
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:14, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
te zdjęcia mało widoczne, ale wierzę relacji!!
ściął w końcu tego kucyka, ale uuuulga
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:18, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Elanitu napisał: | ściął w końcu tego kucyka, ale uuuulga |
O wiele lepiej!!
Pewnie mu sie włosu do kapelusza przykleiły po ostatnim meczyku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monik
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:04, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, po kucyku zostało tylko wspomnienie, zdjęcia dokumentujące z ostatniego Open Air znajdziecie tu :
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu jedno z nich
[link widoczny dla zalogowanych]
Nowością i jest też ten wielki pierścień czy też obrączką, którą już w Weinheim przyuważyłam, no i co w Emmendingen był już bez osławionego kapelutka. Uff...
Ostatnio zmieniony przez Monik dnia Wto 14:38, 01 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeilen_aus_gold
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 12:53, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
czy ktos bylby zainteresowany wyjazdem na openair w dresden? jedziemy autkiem z Muchomora,ze Szczecina rzecz jasna gdyby ktos mial ochote-zapraszamy
alla napisał: | Elanitu napisał: | ściął w końcu tego kucyka, ale uuuulga |
O wiele lepiej!!
Pewnie mu sie włosu do kapelusza przykleiły po ostatnim meczyku... |
a mnie troszke smutno...bo jakos do tego kucyka zdazylam przywyknac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinorew
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: co 5 Kinder niespodzianka
|
Wysłany: Wto 13:27, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a ja jestem ciekawa jak on teraz wygląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nürnberg
|
Wysłany: Czw 1:32, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja sie ciesze ! Jesli to prawda!
Choc do konca nie jestem pewna czy go scial ...
Moze tak duzo zelu nawalil, ze loczki sie poskrecaly bardziej i wyglada jakby sie podcial ?
Ale strasznie slodko wyglada na tych fotach wyglada !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|