Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

Domi · Wysłany: Pią 18:11, 03 Mar 2006 Temat postu:

Jej, to by bylo cos, konzi nur für uns, Mädels Smile

!
W kazdym razie pomarzyc mozna Wink

.

A do tematu z papiezem lepiej jus nie wracac,
bo jak przypomne sobie jaka burza wybuchla jeszcze na Ksiedze wokol niego, to hoho Cool

.

Jak on wogole mogl myslec, ze my zrezygnujemy z niego :O?
Oj, Xava, wiecej wiary w nas Wink

.
Nie odpuscimy ci tak szybko Razz

.
A tymbardziej ja - i ci ktorzy tez nie byli in Stettin Cool

...

diana · Wysłany: Pią 18:38, 03 Mar 2006 Temat postu:

Domi, a przybliż co się działo, bo ja nie w temacie jestem. Z jakiej okazji miało być to śpiewanie? Ktoś go poprosił i Xava po prostu odmówił? Podał jakiś powód, czy po prostu powiedział, że nie chce?
Ciekawa jestem bardzo, c otam się u was dzieje, bo właśnie takie zachowania sporo mówia o carakterku Smile

A charrrrrakterny z Xavy chłopak, nie ma co Smile

Cela · Wysłany: Pią 20:49, 03 Mar 2006 Temat postu:

Nie wiedziałam o tej wypowiedzi związanej z papieżem. Prawdę mówiąc, troszkę mnie to rozeźliło... W sumie było wiadomo, że Zejwia nie bardzo identyfikuje się z Kościołem, ale chyba Jan Paweł II był inny niż wiekszość księży, biskupów, papieży... Mam rację?

Izka · Wysłany: Pią 20:54, 03 Mar 2006 Temat postu:

Może i był inny, ale Xavier mial to w nosie.

salome · Wysłany: Pią 20:57, 03 Mar 2006 Temat postu:

Ja tam go rozumiem.... prawie na całej linii. Ukamienujcie mnie Razz

Sandra · Wysłany: Pią 20:58, 03 Mar 2006 Temat postu:

No to troche chamsko....ojj chyba załapał pierwszego minusa u mnie....
i nie wiem czy wybacze...

Izka · Wysłany: Pią 20:58, 03 Mar 2006 Temat postu:

Ja Cię nie ukamieniuję.

Papiez Polak - mieliśmy do niego specyficzny stosunek. Xava nie musiał. Ratzinger tez go nie wzruszył.
I co w związku z tym?
Nic.

gosiaq · Wysłany: Pią 21:01, 03 Mar 2006 Temat postu:

ale ja nadal nie wiem co on powiedział Rolling Eyes

może to ktoś w jakimś skrócie przedstawić Question

to się ustosunkuje Smile

ewe · Wysłany: Pią 21:02, 03 Mar 2006 Temat postu:

No nie wiem... na pewno Jan Paweł II był wspaniałym człowiekiem- to jest pewne, ale to tylko człowiek Exclamation

Robienie zaraz go świętym, itp...moim zdaniem to nieporozumienie. Więc jestem 100% za Xavą.

Cela Exclamation

Twój avatar wymiata Exclamation

salome · Wysłany: Pią 21:08, 03 Mar 2006 Temat postu:

Mówił rok temu, że jak dla niego, to po prostu umarł człowiek. (I o co takie halo więc.)
A teraz, że nie zagrałby dla nowego papieża, to byłby dla niego koszmar. (Nie identyfikuje się z tą instytucją.)

Ewangelickie i ewangeliczne kręgi pozdrawiają resztę forum!

Cela · Wysłany: Pią 21:17, 03 Mar 2006 Temat postu:

Jak dla mnie, to śmierć każdego człowieka jest wielkim halo. A nie ukrywajmy - Jan Paweł II nie był zwyczajnym człowiekiem. Także, Xavierku mój kochany, mały minus dla Ciebie w moich oczach... Crying or Very sad

Ewe, wiem, śliczne zdjęcie...

gosiaq · Wysłany: Pią 21:20, 03 Mar 2006 Temat postu:

a no i wszystko jasne, całkowicie go popieram Exclamation

faktycznie my na papieża patrzyliśmy trochę inaczej, bo to nasz wyjątkowy "człowiek w świecie", ale to wcale nie znaczy, że jeśli ktoś ma inne zdanie, to od razu jest skreślony Exclamation

zresztą jak widać jednakowy stosunek ma do każego papieża, czy nasz czy jego... Wink

ewe · Wysłany: Pią 21:20, 03 Mar 2006 Temat postu:

Tiaaa, Sal Wink

...i pozdrowienia w drugą stronę Very Happy

Żeby mnie ktoś mopem nie znokautował napiszę:Chciałam jeszcze powiedzieć, że pomimo mojego nie-katolickiego wyznania mam wielki szacunek i respekt do JPII.

Olka · Wysłany: Pią 21:59, 03 Mar 2006 Temat postu:

ja juz na ten temat kiedys sie wypowiadalam... Rolling Eyes

jego sprawa... moze kiedys sie pofatyguje, poczyta troche, otworzy oczy i doceni...
faktem jest, ze my-polacy mamy inny stosunek do Jana Pawła II , dla nas byl On osoba wyjatkowa, niczym duchowym przywodca narodu (a ostanio slyszalam nawet okreslenie "kolejny z prorokow" Neutral

)
to nie tylko przedstawiciel intytucji koscielnej...ale wybitny filozof, poeta, artysta (a solidarnosc artystyczna,he? ).. szacunek sie nalezy Wink

Akinorew · Wysłany: Pią 22:14, 03 Mar 2006 Temat postu:

Czytając to wszystko zgodze sie z wami wszystkimi Wink

hmm ja sama na ten temat mam podzielone zdanie...mimo tego, że jakoś nie daże sympatią kościoła, do Papieża zawsze miałam ogromny szacunek.. Pewnie to, że był Polakiem też miało na to wpływ. Pewnie większość z nas zna podejście Xaviera do Kościoła i powwino zrozumieć jego zachowanie, ale to nie zminia faktu że możemy mieć inne zdanie na ten temat Wink

Przecież każdy z nas jest indywidualstą Wink

talla2xl · Wysłany: Sob 0:01, 04 Mar 2006 Temat postu:

megami · Wysłany: Sob 19:08, 04 Mar 2006 Temat postu:

zainteresowal mnie ten teamt...w sumie to nie mialam pojecia o jego wypowiedzi na ten temat Confused

no coz..kazdy ma prawo do indywidualnosci..wlasnego zdania bla bla bla...ale szczerze to zaskoczyl mnie swoim podejscie taki on wrazliwy itp..bla bla a tu taki wyjazd z obojetnoscia na osobe ktora robila duzoo i byla wielka..no ale to juz tez indywidulane podejscie czy ktos tak mysli czy tez nie...co nie zmienia faktu ze mnie zaskoczyl..i tak troche..jakby to powiedziec. Rolling Eyes

.Minus?

Cela · Wysłany: Sob 21:50, 04 Mar 2006 Temat postu:

Megami, mam identyczne zdanie na ten temat!!!

KtÓś · Gość

Przydałyby sie tu jakies ograniczenia... według mnie za dużo na tym forum imienia Xavier - może jakieś synonimy?? Smile

ewe · Wysłany: Nie 12:04, 05 Mar 2006 Temat postu:

Może dlatego, że to jest forum wyłącznie jemu poświęcony Question