Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salome
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Flp.3:20 :)
|
Wysłany: Pią 0:04, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
talla2xl napisał: | nigdy nie powiedzieli złego słowa na niego jak leci to leci nie mowią wyłącz albo cuś |
Lepiej przecierpieć Xaviera, niż mieć przerąbane u Talli
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 0:17, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
salome napisał: | talla2xl napisał: | nigdy nie powiedzieli złego słowa na niego jak leci to leci nie mowią wyłącz albo cuś |
Lepiej przecierpieć Xaviera, niż mieć przerąbane u Talli |
no nie salll trafiłas nooo.... heheh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 19:39, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałam kiedyś z koleżanką i zeszło na temat Xaviera. Oczywiście nie wiedziała któż to, więc skorzystałam z błogosławieństw youtube i zrobiłam jej dziś "lekcję Xavierowej muzyki" czyli pokazałam wszystkie możliwe teledyski z udziałem Xaviera z róznymi własnymi komentarzami i koleżanka miała się na nie wypowiedzieć.
Od razu wyszło, że najbardziej podoba jej się...'Fuehr mich ans Licht' ! ;] i "śmiesznie w niej tańczy ale jest super"
'Was wir alleine' i 'Dieser Weg' również baaardzo się podobało. Na 'Wo willst du hin' napisała 3xŚ czyli "śliczna, śliczna, śliczna!"
"Abschied i Brief" super smutne. W 'Eigentlich' go nie rozpoznała "taka szopa" Powiedziałam jej, że Xavy - pudla nie widziała ;D I ogólnie większość jej sie podobała oprócz tych z Sabriną, bo "wolałaby gdyby on nawijał i bez niej jest ładniejsze" Bintią "usta ma dziwne i lepsze są Jego partie" czy 3p "za dużo gadania. Nie pasuje to mu"
Pokazałam jej mały "bonusik czyli Xava mruczy" To co on spiewa "Bist du am Leben" na "Sommer geht los" czy jakoś tak;]
zatkało ją;D
Powiedziała, że SŁUCHA WIELU WYKONAWCÓW ALE ŻADEN NIE MA TAKIEGO GŁOSU JAK ON ;D
a podsumowała to tak:
podsumowując fajny facet, ładny nawet chociaż bardziej podoba mi się A*****[ jej chłopak] hehe, ale ciii nie mów mu że mi się Xavier podoba (zart), ma delikatny fajny głos no i fajne piosenki ;]
Teraz czekam jak zareaguje na piosenki Synków i ZdZ ;D
Haaa nareszcie ktoś z bliskich rozumie moją fascynacje;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Monachium
|
Wysłany: Pią 0:53, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hej Sandra,
nie jestes jedyna ,ktora sie stara przemycic Xaviera do "polskich srodowisk"....no nie zawszej est latwo ....wyprobowalam to na mojej siostrze...Xavier nie za bardzo jej sie spodobal(nie zna niemieckiego),ale namowilam ja na koncert w Warszawie i wyslalam jej SM Dvd i...napisala mi ze sieddzialy z kolrzanka 2 godziny przed telewizorem i nie mogly sie napatrzyc...no a nakbardziej przypadl im do gustu....Marlon i Meta
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaq
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:17, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no wprowadzenie ludzi w tajniki xavierowej muzyki nie jest ławte zwłaszcza w moim wieku, ale ciągłę trucie na jego temat , wzbudziło w moich znajomych cień zaiteresowania, a to już mi sie wydaje dużo zwłaszcza ze już nawet sami przeszukują otchłań netu zeby zrozumieć o co mi chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
.mary.
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:59, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pamietam, ze na poczatku mojej Xavieromanii, kiedy jeszcze bylam w szkole sredniej, wiele osob gdy dowiadywalo sie czego slucham wybuchalo smiechem...Wiadomo, osob, ktore nie lubia niemieckiego nigdy nie przekonam do niemieckich piosenek...W szkole sytuacja wygladala marnie, nikogo mi sie w to wszystko nie udalo wciagnac, trudno...Teraz osoby z mojego otoczenia rozumieja wszystko i nawet czasami sluchaja razem ze mna...Co do domu to...Sytuacja wyglada tak: Moja mama ma prawie taka manie na punkcie X jak ja (kto wie czy nie wieksza ), mojemu ojcu jest on obojetny (moze sobie leciec, moze tez nie leciec ) Natomiast moj brat go nie trawi i broni przed jago muzyka jak moze...Ciezki typ, jego chyba tez nie przekonam...No coz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:19, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
.mary. napisał: | (...)wiele osob gdy dowiadywalo sie czego slucham wybuchalo smiechem... |
No to masz dziwnych znajomych . To nie jest śmieszne raczej... Jakos nie mogę sobie wyobrazić, że po odpowiedzi na pytanie, czego słucham, odpowiadam że pana Naidoo a tu się zaczynają śmiać. Coś by bylo nie tak .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom, Kędzierzyn,Gogolin,Kętrzyn,Ełk,Olsztyn...cdn...
|
Wysłany: Pią 21:37, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też to znam..
Tylko różnica w tym, że ja najpierw daje posłuchać czego słucham.
Reakcje są różne. Jedni mówią 'łee niemieckie..', a inni : 'Fajne, a co to jest?'
Najlepsza moja mama, fanką Xavy nie jest, ale od czasu do czasu mówi, żebym puścił tego swojego murzynka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elanitu
Moderator
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:26, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: | Najlepsza moja mama, fanką Xavy nie jest, ale od czasu do czasu mówi, żebym puścił tego swojego murzynka |
Karola, jesteś ON?!
Ha! wiedziałam, że ten odyniec coś znaczy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:30, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: | Najlepsza moja mama, fanką Xavy nie jest, ale od czasu do czasu mówi, żebym puścił tego swojego murzynka |
I to jeszcze homo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
.mary.
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:50, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
alla napisał: | .mary. napisał: | (...)wiele osob gdy dowiadywalo sie czego slucham wybuchalo smiechem... |
No to masz dziwnych znajomych . To nie jest śmieszne raczej... Jakos nie mogę sobie wyobrazić, że po odpowiedzi na pytanie, czego słucham, odpowiadam że pana Naidoo a tu się zaczynają śmiać. Coś by bylo nie tak . |
Oj tak tak...Na szczescie ja znajdowalam argumenty i jakos udawalo mi sie ich uciszyc...A najlepsze jest to, ze jak takie sytuacje mialy miejsce to nie po tym ze przesluchali jego utwory tylko po prostu dlatego ze go nie znali...Nie slyszeli zadnej piosenki nic i sie smiali...Dziwni byli...Oni sluchali tylko jakiegos hh i takich pierdolek...Ile mozna...W sumie dla takich osob nie jest stworzona ambitna muzyka wiec czego wymagac...A smiech bierze sie z niewiedzenia po prostu o czym Xava spiewa no i z tego ze po niemiecku...Brak mi slow na takich ludzi no ale coz zrobic...Ja sie w kazdym badz razie trzymam tego ze Xavier jest das beste i fertig
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:09, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Heh nie musisz mi tłumaczyć , doskonale to znam. Tylko u mnie nikt jakoś się nie śmiał. Bo to śmieszne nie jest. Jeśli nawet ktoś by mi powiedział, ze lubi np. Scootera (i je je je jaaaa ) to napewno bym się nie śmiała, jego wybór. I nic mi do tego. Pozostaje mi tylko to uszanowac... .
|
|
Powrót do góry |
|
|
talla2xl
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nakło nad Notecią k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 23:20, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
alla zgadzam sie o gustach sie nie dyskutuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
.mary.
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:37, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie...Kazdy slucha sobie tego czego chce i nietaktownie jest raczej to komentowac nawet jesli jest niemile dla ucha...(chociaz jesli ktos smieje sie z twojego ulubionego artysty albo wygaduje na jego temat zle rzeczy to trzeba przywolac do porzadku ) Najlepiej zignorowac to co ktos lubi i sie skupic na swoim...Najlepsze wyjscie chyba...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom, Kędzierzyn,Gogolin,Kętrzyn,Ełk,Olsztyn...cdn...
|
Wysłany: Sob 11:08, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Elanitu napisał: | Karola napisał: | Najlepsza moja mama, fanką Xavy nie jest, ale od czasu do czasu mówi, żebym puścił tego swojego murzynka |
Karola, jesteś ON?!
Ha! wiedziałam, że ten odyniec coś znaczy..
|
No nie mogę..wszystkie błędy wyłapiecie..nawet tego nie zauważyłam
A ten odyniec to moja świnka-> ONA tak jak ja ONA.
poprawiam się :
Najlepsza moja mama, fanką Xavy nie jest, ale od czasu do czasu mówi, żebym puściła tego swojego murzynka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kim
Moderator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: Sob 17:26, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: |
No nie mogę..wszystkie błędy wyłapiecie..nawet tego nie zauważyłam
A ten odyniec to moja świnka-> ONA tak jak ja ONA.
poprawiam się...
|
Obawiam się Karola, że to nie zmienia faktu że comment Alli nadal aktualny
alla napisał: | I to jeszcze homo! |
A żeby już być w temacie... ja lekko oswoiłam swoje otocznie puszczając niemiecką muzykę w odpowiednich momentach - wszyscy w najbliższym otoczeniu rodzinno-koleżeńskim się przyzwyczaili, zwłaszcza jeśli oszczędzam im Babylonów i Amrageddonów. I im bardziej urozmaicam repertuar, tym lepiej...Glashaus przechodzi bez problemu (moja babcia przy Cassandrze zasypia jak niemowlę ), ostatnio nie zauważyłam nawet reakcji alergicznej na Seeeda
Po warszawskim koncercie sporo znajomych się przekonało oglądając filmiki - rozdałam parę płytek... ale specjalnie nie nawracam. Zależy mi tylko na uzmysłowieniu ludziom smutnego faktu, że niemiecka muzyka -jeśli dobrze szukać- często o głowę przewyższa praktycznie wszystkie rodzime produkcje i wszechobecny amerykański szajs (mówię "o głowę" bom patriotyczna...). Wtedy może ktoś zrozumie poza Wami zrzeszonymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:14, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moje koleżanki z klasy nawet bardzo polubiły Xavę . Na ich mp3 mogę bez problemu znaleźć "Was wir alleine..." albo "Dieser Weg" i posłuchać na przerwie między lekcyjnej . Dwie nawet umieścily owe piosenki jako tło do prezentacji na informatyke .
A Seeeda wszyscy lubią. Jak puszczam na informatyce to aż tańczą .
|
|
Powrót do góry |
|
|
.mary.
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:25, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
@alla
To naprawde masz dobrze, co ja bym dala za taka sytuacje...No i udalo ci sie w dodatku zebrac kilka osob ktore ,,wpadly,, w Xave A z ta prezentacja to musialo byc ciekawie...Tu sobie leci prezentacja a w tle Xava...Fajnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
alla
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:30, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No jedna robiła o Borussi Dortmund, a druga o Smolarku.... ja robiłam o niemieckich landach i w tle leciało UWEL .
|
|
Powrót do góry |
|
|
.mary.
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:32, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ooo jak fajnie..Xava nawet na informatyce... hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|